Sorki ale ponieważ jestem właścicielem od 2 miesięcy auta z 1.2Tce 130 z 2016r i dzisiaj przeczytałem o poważnej wadzie która żle się kończy dla silnika tzn remontem a raczej wymianą. Czy możecie potwierdzić czy rzeczywiście te silniki pobierają dużo oleju co kończy się uszkodzeniami. Wiem po papierach że auto wyło w Lutym na wymianie oleju itd. i zaciekawiło mnie to dlaczego w ASO nalali 0.5litra oleju ponad max na bagnecie. Tyle wyciągnąłem z niego. Czy to był błąd pracownika czy celowa praktyka, bardzo mnie to intryguję . Za mało od tego czasu przejechałem żeby to ocenić ale będę się bacznie przyglądał poziomowi i dam znać. A o tym piszą tutaj
https://francuskie.pl/pilne-ponad-400-000-samochodow-marek-renault-nissan-mercedes-i-dacia-moze-miec-powazny-problem-z-silnikiem-1-2-tce/
Pozdrawiam
Branie oleju w 1.2Tce 130 z 2016 roku czy jeszcze występuje
Podobno od któregoś roku poprawili ten silnik, żeby nie brał oleju. Poczytaj fora dotyczące Megane czy Scenica. Ale masz rację, te silniki miały coś skopane i żłopały olej. Dziwi mnie niefrasobliwość ASO, które dopuściło do zalania olejem powyżej normy. To się może zemścić na uszczelnieniach silnika. Poza tym ten silnik miał też przypadłość rozcieńczania oleju benzyną - wadliwe pierścienie? 1.33 podobno też "lubi" dodać benzyny do oleju - na szczęście tego u siebie nie stwierdziłem. Olej nie śmierdzi benzyną
I go nie przybywa...

To jakaś nowość z benzyną w oleju, wydawało się że tylko z DPFami był taki problem.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
U mnie ASO też wlało około 7mm oleju ponad max. 

Odświeżę temat, minęło 8 miesięcy i ponad 10kkm zrobione i mimo że mój silnik był w tej grupie kiepskich to oleju nie bierze wcale , nic nie dolałem oraz płyn chłodniczy też na poziomie . Wymieniam oleje zawsze co roku albo 10kkm i zawsze syntetyki.
Ale troszkę mnie niepokoi że teraz przy temp ok 0 stopni długo leci para wodna z wydechu , płynu nie ubywa więc to musi być wilgoć z rur.
Wiem że wszystkim leci para ale po przejechaniu 20km już powinien być wygrzany wydech. Mozecie się podzielić jak to jest u Was z tym tematem.
Pozdrawiam
Ale troszkę mnie niepokoi że teraz przy temp ok 0 stopni długo leci para wodna z wydechu , płynu nie ubywa więc to musi być wilgoć z rur.
Wiem że wszystkim leci para ale po przejechaniu 20km już powinien być wygrzany wydech. Mozecie się podzielić jak to jest u Was z tym tematem.
Pozdrawiam