Witam wszystkich, pokażę Wam jak wymieniłem zużyte klocki hamulcowe w przednim układzie jezdnym samochodu. Prezentowany pojazd to Renault Kadjar rok produkcji 2018. Z przodu pojazdu zamontowane są zaciski hamulcowe firmy Akebono. Do tych zacisków hamulcowych założyłem nowe klocki firmy Brembo. Mam nadzieję, że mój film będzie pomocny przy naprawie Waszego samochodu.
Kadjar - Wymiana klocków hamulcowych z przodu
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 16 paź 21, 23:54
- Rocznik: 2018
- Wersja: BUSINESS
No Panie, brawo TY.
Mam uwagi czysto techniczne:
- używasz wkrętaka do wszystkiego, wstrzymałbym się z jego użyciem przy elementach gumowych np. uszczelka tłoczka
- przy smarowaniu prowadnicy trzeba uważać aby nie nałożyć za dużo samaru bo prowadnica nie wejdzie do końca
- przed malowaniem "wszystkiego" proponowałbym najpierw założyć klocki w jarzmo aby sprawdzić czy wszystko pasuje, czasami element metalowy klocka jest słabo obrobiony albo za grubo pomalowany i nie chce wejść. Dodatkowo malowanie "całego" klocka mija się z celem, będzie idealnie zbierał kurz i brud
- odtłuścić tarczę i klocki to należało przed montażem zrobić a po montażu powtórzyć
- i teraz najważniejsza uwaga - dokręciłeś śruby zacisku kluczem dynamometrycznym (brawo) ale zapomniałeś ustawić w odpowiedniej pozycji same prowadnice. Prowadnice po to mają podcięcia aby zablokowały się w zacisku a Twoja, na górnej to fajnie widać, jest przekręcona
- film ma uczyć, szkoda tylko, że pokazujesz dokręcenie śrub zacisku kluczem dynamometrycznym ale zapomniałeś powiedzieć, że koła też się dokręca momentem. Śruby zacisku też albo zakładamy nowe albo przynajmniej stosujemy klej.
Mam uwagi czysto techniczne:
- używasz wkrętaka do wszystkiego, wstrzymałbym się z jego użyciem przy elementach gumowych np. uszczelka tłoczka
- przy smarowaniu prowadnicy trzeba uważać aby nie nałożyć za dużo samaru bo prowadnica nie wejdzie do końca
- przed malowaniem "wszystkiego" proponowałbym najpierw założyć klocki w jarzmo aby sprawdzić czy wszystko pasuje, czasami element metalowy klocka jest słabo obrobiony albo za grubo pomalowany i nie chce wejść. Dodatkowo malowanie "całego" klocka mija się z celem, będzie idealnie zbierał kurz i brud
- odtłuścić tarczę i klocki to należało przed montażem zrobić a po montażu powtórzyć
- i teraz najważniejsza uwaga - dokręciłeś śruby zacisku kluczem dynamometrycznym (brawo) ale zapomniałeś ustawić w odpowiedniej pozycji same prowadnice. Prowadnice po to mają podcięcia aby zablokowały się w zacisku a Twoja, na górnej to fajnie widać, jest przekręcona
- film ma uczyć, szkoda tylko, że pokazujesz dokręcenie śrub zacisku kluczem dynamometrycznym ale zapomniałeś powiedzieć, że koła też się dokręca momentem. Śruby zacisku też albo zakładamy nowe albo przynajmniej stosujemy klej.
No kolego, nie czepiaj się szczegółów. Filmik instruktażowy OK.
To nie są szczegóły przy tak dokładnym instruktażu.